Elżbieta Sęczykowska (fotografie):Kolor Mongolii |
Kolor Mongolii w fotografii Elżbiety Sęczykowskiej
|
Ferdynand Antoni Ossendowski (1878-1945), pisarz, podróżnik, autor prac naukowych z zakresu chemii i geografii. Studiował nauki matematyczno-przyrodnicze na uniwersytecie w Petersburgu oraz chemię i fizykę na Sorbonie. Wiele lat spędził w głębi Rosji i na Dalekim Wschodzie. Podczas wojny domowej był doradcą armii białego admirała Aleksandra Kołczaka - po jej klęsce przedostał się do Mongolii, którą całą przemierzył konno. W 1922 roku wrócił do Polski, gdzie rok później ukazała się jego bodaj najbardziej znana książka, pamiętnikarsko-podróżnicza relacja - "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów". Są to opowieści osnute na tle jego własnych przygód w Azji Centralnej, które zyskały sobie w latach międzywojennych wielką w Polsce popularność. 70 lat później jego śladami podążyła z aparatem fotograficznym Elżbieta Sęczykowska. Zapisem jej wyprawy do dalekiego kraju "ludzi, zwierząt i bogów" jest kolekcja fotogramów KOLOR MONGOLII, eksponowana w naszej Bibliotece w lutym 2002 roku. |
||
Tytuł wystawy zawarty w dwóch słowach. Jedno z nich określa miejsce, drugie zaś - "kolor" - informuje, który z elementów składających się na specyfikę Mongolii wydał się Autorce najważniejszy. Mongolia; kraj odległy i tajemniczy, o tradycjach tak bardzo odmiennych od europejskich, że aż niezbyt zrozumiałych w naszej części świata. Kraj ogromny, przy tym o niespotykanej gdzie indziej różnorodności krajobrazu. Są tu góry ze szczytami pokrytymi wiecznym śniegiem, rozległe stepy, pustynie i lasy. Spotkać można rozmaitą zwierzynę, której nie niepokoi ani przemysł ani człowiek, która żyje w środowisku naprawdę naturalnym. Wystawa Elżbiety nie jest turystycznym przewodnikiem po niezwykłościach przyrodniczych Mongolii czy przyczynkiem do poznania obyczajów ludzi lub życia zwierząt. Zestaw zdjęć wybranych przez Elżbietę daje nam wyobrażenie o nastrojach stwarzanych przez przyrodę Mongolii, nastrojach zbudowanych tytułowym "kolorem". Barwa określa strukturę materiału - przejmujący oranż skał ukazanych w całym majestacie lub we wnikliwym zbliżeniu, przykurzona piaskowość pustyni, zszarzała zieleń stepu, chmurny błękit nieba czy dramatyczny granat rzecznej wody. Kolor to najważniejszy czynnik kompozycji obrazu, dyktuje kształt i układ poszczególnych form, określa piony, poziomy, ukosy. Harmonizuje całość ujęcia. Jego sugestywność pozwala chociaż troszkę wniknąć w Mongolię Elżbiety. |
Ewa Grabek |
Elżbieta Sęczykowska nie ukrywa swych fascynacji. Potwierdzała je zresztą wielokrotnie w swych relacjach fotograficznych z dalekich podróży. Wnikliwa obserwacja połączona z mistrzowskim operowaniem kadrem służy przede wszystkim wydobyciu nastroju chwili, a równocześnie dążeniu do odzwierciedlenia niepowtarzalnego klimatu przyrodniczego otoczenia jako najważniejszego komponentu fotograficznych obrazów. Właśnie obrazów, bowiem malarskie skłonności artystki kreowane obiektywem tworzą ową szczególną atmosferę ciepła, intymności w poszukiwaniu odniesień człowieka do przyrody. Jestem przekonany, chociaż niezbyt to modne obecnie, że bardzo potrzebna jest nam, właśnie dzisiaj, chwila pogodnej refleksji przypominającej o ożywczym, niewyczerpanym źródle naturalnego piękna. |
||
Krzysztof J. Jakubowski (z przedmowy do katalogu wystawy fotografii Elżbiety Sęczykowskiej "Piękna opowieść o kormoranie". Muzeum Ziemi PAN, Warszawa 2001) |
||
Prezentowana w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL wystawa Elżbiety Sęczykowskiej KOLOR MONGOLII została pokazana po raz pierwszy w Muzeum Jeździectwa i Łowiectwa w Łazienkach Królewskich w Warszawie w 1994 roku. |
Elżbieta Sęczykowska |
Opracowanie i redakcja: Jan Krzysztof Wasilewski |
Autor: Jan Krzysztof Wasilewski
Ostatnia aktualizacja: 12.08.2008, godz. 05:38 - Jan Wasilewski
Ostatnia aktualizacja: 12.08.2008, godz. 05:38 - Jan Wasilewski