"Rozmarynowy horyzont"

- wystawa malarstwa i grafiki

Prace artystów ze Środowiskowego Domu Samopomocy 'MISERICORDIA'

Otwarcie wystawy w BU KUL
- widoki, pejzaże, abstrakcje
- kompozycje kwiatowe
- martwe natury
O Środowiskowym Domu Samopomocy 'Misericordia'

 

 Wystawa malarstwa i grafiki

Wystawa malarstwa i grafiki - prace podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy 'Misericordia'
lubelskiego Charytatywnego Stowarzyszenia Niesienia Pomocy Chorym

 

 

Wystawę i plakat (obok → )
przygotowały:
mgr Barbara Cech
mgr Iwona Kasiura
i mgr Urszula Szymańska

Komisarz wystawy: mgr Jolanta Wasilewska

Ekspozycja: od 20.II do 20.IV 2004 roku,
Biblioteka Uniwersytecka KUL, IV piętro
   Plakat wystawy (BU KUL, wiosna 2004 r.) twórczości plastycznej mieszkańców Środowiskowego Domu Samopomocy 'MISERICORDIA' pt. 'Rozmarynowy horyzont'

 

 

Wśród zaproszonych na otwarcie wystawy gości znaleźli się między innymi:
Zdzisław Bieleń, wicedyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego,
Stanisław Jan Dąbrowski, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej w lubelskim Urzędzie Wojewódzkim,
ks. Stanisław Dziwulski, proboszcz parafii pw. św. Józefa w Lublinie,
ks. bp Ryszard Karpiński, biskup pomocniczy lubelski,
Janusz Mazurek, wiceprezydent Lublina,
Leszek Mądzik, twórca i szef Teatru Scena Plastyczna KUL,
ks. prałat Tadeusz Pajurek, twórca Ośrodka i Domu 'Misericordia',
dr Henryk Welcz, lekarz Szpitala w Abramowicach,
ks. prof. dr hab. Stanisław Wilk, prorektor KUL,
ks. Eugeniusz Ziemann, sekretarz naukowy Encyklopedii Katolickiej,
...

 

 

 Prorektor KUL, ks. St. Wilk i dyr. BU KUL, ks. T. Stolz

Prorektor KUL ks. prof. dr hab.
Stanisław Wilk
(w głębi - Dyrektor BU KUL,
ks. dr Tadeusz Stolz)
 

Ekscelencjo, Księże Dyrektorze, Szanowni Państwo!

  Jestem pod wielkim wrażeniem... pierwszy raz uczestniczę w otwarciu wystawy, która daje tak dużo do myślenia i z całego serca gratuluje twórcom tych obrazów. Można się nad nimi zastanawiać, można je kontemplować i przeżywać. Te dzieła naprawdę wyrażają człowieka, jego pragnienia, jego ukryte dążenia. Ich obecność w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL jest nobilitacją dla twórców, ale Biblioteka też może być dumna z wystawienia tych prac. Bardzo serdecznie dziękuję Dyrektorowi Biblioteki za odwagę w podjęciu tak wspaniałej idei, jak również oczywiście dziękuję tym, kórzy ją przygotowali. Dziękuję także ks. prałatowi Tadeuszowi Pajurkowi za to, że potrafił swoją osobą zainspirować i zapalić innych do twórczego działania. Twórcom dziękuję, organizatorom gratuluje tak wspaniałej wystawy. Szczęść Boże.


– z wystąpienia JM Prorektora KUL,
ks. prof. Stanisława Wilka

 

 

  Ksiądz Biskup serdecznie pozdrowił twórców prezentowanych dzieł oraz organizatorów wystawy. Wyraził zadowolenie, że w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL jest przyjazne miejsce ekspozycji i ujawniła się wola pokazania owoców talentu ludzi, którzy żyją nieco na uboczu. Dom Samopomocy 'Misericordia' położony jest na uboczu, ale dzieła jego mieszkańców ze wszech miar godne są szerszego pokazania - dla docenienia ich wyjątkowej wrażliwości, głębokiego poczucia piękna, artystycznej refleksji i technicznej biegłości. Biskup Ryszard wyraził na koniec nadzieję, że - nawiązując tu do obecnych na sali reporterów Telewizji Regionalnej TVP3 Lublin i Radia Lublin - media pomogą pokazać wystawiane w Bibliotece prace szerzej. Z całą pewnością pomoże w tym Internet - niniejsza prezentacja pozostanie na tych stronach długo, świadcząc o niepospolitych mieszkańcach niezwykłego domu i ich pięknej fascynacji sztukami plastycznymi.

   Bp Ryszard Karpiński na otwarciu wystawy 'Rozmarynowy horyzont'

Ks. bp Ryszard Karpiński

 

 

 Stanisław Jan Dąbrowski, dyr. Wydz. Polityki Społecznej UW

Stanisław Jan Dąbrowski
,
dyr. Wydz. Polityki Społecznej
w Urzędzie Wojewódzkim
 

  Przyszedłem tu kilka minut przed otwarciem wystawy i patrząc na te dzieła, na chwilę zwątpiłem czy rzeczywiście przyszedłem na wystawę na którą otrzymałem zaproszenie? Jako wieloletni działacz kultury, który obejrzał w życiu wiele wystaw, mogę powiedzieć że są to w pełni profesjonalne dzieła dojrzałych twórców! Tej wystawy nie powstydziłaby się żadna galeria. Już tu przed chwilą rozmawiając mieliśmy nawet wątpliwości, czy aby rzeczywiście są to amatorzy z Domu 'Misericordia', bo przecież żeby takie dzieła stworzyć trzeba mieć solidne podstawy warsztatu artystycznego - a w tych pracach ten warsztat widać! Mogę tylko powiedzieć - gratuluję! Gratuluję i niech twórcy się czują dumni z tej wystawy, niech będą z niej też dumni organizatorzy. Osobne gratulacje należą się Stowarzyszeniu i Domu 'Misericordia', które potrafią wydobyć wielkie wartości ze swoich podopiecznych i pomóc im uwierzyć we własne możliwości, uwierzyć w siłę talentu i czuć się ludźmi wartościowymi, być ludźmi prawdziwie wartościowymi. Jeszcze raz gratuluję - i dziękuję.

 

 

  Serdecznie dziękuję władzom KUL i Biblioteki Uniwersyteckiej za to, że zechciały udostępnić to miejsce dla wystawy naszych prac. Dla nas było to jedno z większych marzeń - żebyśmy mieli wystawy nie tylko u siebie, nie w różnych cichych miejscach, tylko w tym miejscu, gdzie tyle osób codziennie przechodzi i na pewno niejedna zatrzyma się choć na chwilę. To była dla nas ogromna mobilizacja, gdy ksiądz dyrektor po obejrzeniu u nas tych obrazów zaproponował ich wystawienie w Bibliotece, a jej pracownicy z tak wielką radością przystąpili do organizacji ekspozycji. Chcę bardzo podziękować za zaproszenie nas tutaj i za wspaniałe zorganizowanie tej wystawy.
  W 1991 roku zostałem posłany przez ks. biskupa Bolesława, aby budować kaplicę szpitalną przy szpitalu w Abramowicach. Gdy zacząłem snuć jej plany, tamtejsi lekarze - doktor Welcz, dyrektor Młynarczyk (i wielu innych) sugerowali, że to nie powinna być tylko kaplica, ale że mógłby powstać ośrodek terapii, gdzie w pracowniach (muzycznej, plastycznej, ceramicznej itp.) mogliby spotykać się pacjenci po leczeniu albo w trakcie leczenia. Aby mieli gdzie przyjść i rozwijać to co mają głęboko w sercu, aby mogli ukazać nam ten świat, w którym widzą dalej i głębiej, inaczej niż my... Dzięki temu, i dzięki życzliwości Urzędu Miejskiego i Wojewódzkiego, powstał ten ośrodek, w którym możemy być razem, modlić się - i tworzyć.

   Ks. Tadeusz Pajurek, twórca ośrodka 'Misericordia'

Ks. prałat Tadeusz Pajurek,
twórca ośrodka i Domu
'Misericordia'

 

 

 Dr Henryk Welcz, lekarz Szpitala w Abramowicach

Dr Henryk Welcz, lekarz
Szpitala w Abramowicach
 

  Jako psychiatra zajmuję się terapią osób z różnymi zaburzeniami psychicznymi. Już dawno dostrzeżono walory terapeutyczne sztuki w pomocy osobom które przeżywają różne dramaty życiowe, dramaty psychiczne. Wciąż jednak, gdy widzimy wystawy dzieł osób niepełnosprawnych - w jakimkolwiek sensie - doznajemy dużego zaskoczenia. Co jest w tych pracach takiego zaskakującego? Oto osoby, które najczęściej nie mają do sztuki przygotowania, zaczynają odkrywać w sobie jakieś zdolności, i tworzą tak, że ich sztuka właściwe nie różni się od profesjonalnej. Często w tych dziełach odnajdujemy wiele rzeczy zaskakujących, nowatorskich, takich których dojrzali twórcy nie powstydziliby się, i których często zazdroszczą, że są osoby, które mają taką odwagę tworzenia. Bodaj największym walorem tych prac jest właśnie ta, widoczna na pierwszy rzut oka, odwaga tworzenia. W tych dziełach jest ogromny ładunek emocji, często zawarty w kolorystyce, czy w formalnych zestawieniach. To największy walor tego malarstwa i tej sztuki.


  Tutaj ujawnia się wielka zasługa twórcy ośrodka 'Misericordia', ks. Tadeusza Pajurka - należą się mu wielkie podziękowania za to, że stworzył taki ośrodek, dał pacjentom możliwość tworzenia. Trzeba też docenić osoby tworzące tę sztukę, które mają taką potrzebę, które sięgają po pędzel czy inne środki plastyczne. One tworzą wszędzie, w oddziałach szpitalnych w których przebywają, w swoich domach, często w warunkach zupełnie prymitywnych - i w efekcie powstają bardzo piękne dzieła. Prace, które tu oglądamy, noszą na sobie ślad troski osób doglądających warsztatu, ale to wcale nie umniejsza ich rangi, spontaniczności i niewątpliwych walorów, które są nie do przecenienia. Te walory to autoterapia - to, że emocje, które są tu przelane, czasem wypełniają całe życie autorów. Jest to rodzaj terapii dla nich samych, częstokroć ważniejszy niż leki, niż wszystkie inne remedia, które oferujemy my, psychiatrzy. Same dzieła wymagają obejrzenia, zachwycenia się formą i kolorystyką... Wszystkim twórcom chcę podziękować, a Państwa chcę zaprosić do zadumania się nad tym malarstwem.

 

Wystawa
w BU KUL
II-IV'2004


 łacze do strony - widoki i pejzaże


Rozmarynowy
horyzont

   łacze do strony - kompozycje kwiatowe

 łacze do strony - martwe natury

 


W dniu otwarcia wystawy materiał na jej temat nadała Telewizja Regionalna TVP3 Lublin;
najpierw w paśmie lokalnym, potem w 'Panoramie Lubelskiej' (także w Programie 2 TVP),
wreszcie znowu w TVP3, lecz w programie ogólnopolskim.
Lubelska TeleGazeta (LTG) zamieściła własną depeszę w serwisie teletekstu
oraz na stronach internetowych TVP3 Lublin.

 LTG - Lubelska TeleGazeta logo serwisu informacyjnego regionalny teletekst TVP3 Lublin  TVP3 Lublin logo Oddziału TVP


  "Rozmarynowy horyzont" - tak nazywa się wystawa malarstwa i grafiki, którą otwarto 24 lutego 2004 roku w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL. Autorami prac są podopieczni lubelskiego Środowiskowego Domu Samopomocy, prowadzonego przez Charytatywne Stowarzyszenie Niesienia Pomocy Chorym – 'Misericordia'. Ta niezwykła wystawa będzie czynna w Bibliotece KUL prawie do końca kwietnia.

  Takiej wystawy nie powstydziłaby się żadna profesjonalna galeria sztuki. Składające się na nią obrazy namalowane zostały podczas zajęć terapeutycznych osób z zaburzeniami psychicznymi. Prace powstawały na oddziałach szpitalnych i w domach, ale głównie w Domu 'Misericordia'; wszędzie tam autorzy odnajdywali warunki do indywidualnego rozwoju, zaś dzięki malarstwu mogli powracać do psychicznej równowagi. Taka autoterapia poprzez twórczość (arteterapia) jest znacznie ważniejsza niż wciąż niedoskonałe leki - podkreślają działacze stowarzyszenia i lekarze. Na wystawie są martwe natury, widoki i pejzaże, kwiaty; osobna grupa to sugestywne grafiki. Znawcy sztuki zwracają uwagę na nowatorstwo formy i bogactwo śmiałej kolorystyki (w obrazach) oraz tajemniczość i oryginalność interpretacji motywów biblijnych (w grafikach).

( TVP3 Lublin )

 

 

Opracowanie i redakcja: Jan Krzysztof Wasilewski


Autor: Jan Krzysztof Wasilewski
Ostatnia aktualizacja: 29.07.2008, godz. 03:36 - Jan Wasilewski