'Nie daj się smutkowi' |
Otwarcie wystawy
|
“Kiedy bajka się skończy, będziemy wiedzieli więcej, niż teraz”
|
Krzysztof Białek (takie jest jego prawdziwe nazwisko) debiutował w 1975 roku indywidualną wystawą malarstwa w Galerii Stara Prochownia w Warszawie. W 1985 roku został przyjęty do Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików. Jako teatralny scenograf debiutował w 1987 roku w Teatrze Lalka w Warszawie. Krzysztof jest jednocześnie grafikiem, malarzem, poetą, scenografem, projektantem konfekcji scenicznej, kiedyś nawet próbował być muzykiem. Pisze poezje i uwielbia muzykę ska. Rysuje komiksy dla prasy alternatywnej: Mać Pariadka, Alter, Inny Świat, A-tak... Uprawia malarstwo, grafikę użytkową i scenografię. Projektował na przykład dekoracje do programu TVP "Non-Stop Kolor" oraz dla IV programu telewizji brytyjskiej. Projektuje okładki płyt ( [ 1 ], [ 2 ] ), plakaty, katalogi... Częstym motywem - czyniącym jego twórczość rozpoznawalną - są koty i anioły. Najchętniej używa farb akrylowych. Miał już ponad dziesięć wystaw indywidualnych w kraju i za granicą. Brał też udział w wystawach zbiorowych w kraju, RFN, Wielkiej Brytanii, Finlandii i Rosji. |
Nagrody i wyróżnienia: - Wyróżnienie na Ogólnopolskim Konkursie Malarstwa im. J. Spychalskiego, Poznań 1986; - III nagroda w Konkursie na Miniaturę - Bydgoszcz 1987; - Nagroda 'Expressu Wieczornego' na II Wystawie Malarstwa i Grafiki Środowiska Warszawskiego - Zachęta, Warszawa 1988; Niedawno Krzysztof wziął udział w lubelskim konkursie plastycznym "MPK w krzywym zwierciadle", gdzie zajął drugie miejsce w kategorii profesjonalistów. Jego prace znajdują się między innymi w kolekcji Edit i Franco Spinosi w Szwajcarii oraz Ludwika Zimmerera w Warszawie. |
|
|
Oba powyższe cytaty - wypowiedzi Autora - pochodzą ze stycznia 2003 roku z wywiadu udzielonego witrynie 'Linia Otwocka' przy okazji wystawy w Biuro/Galerii Komuny Otwock |
"Zdecydowana większość prac prezentowanych na wystawie to rysunki, które w przeszłości pojawiły się na łamach prasy trzecioobiegowej. Słowem wstępu - rozpoczynając wernisaż - autor stwierdził: »moje rysunki nie są polityczne, ale antypolityczne«. Dodał również, że: »zamiast realnie zabijać ludzi w bezsensownych wojnach wolę zabić ich tysiące na kartce papieru«. Jego rysunki są krytyką kultury masowej i życia politycznego w naszym kraju. Polityka, a szczególnie kultura masowa i konsumpcyjny styl życia, może przynoszą chwilową radość, jednak po dokładnym przyjrzeniu się z bliska jawią się jako źródło rozczarowania i smutku (stąd tytuł wystawy 'Nie daj się smutkowi'). Jego pracom przyświeca motto: »Ponieważ każdy z nas jest w środku trochę magiczny, a z wierzchu śmieszny, normalny, czasem makabryczny, więc nigdy taki sam, nigdy dla wszystkich śliczny (...) bo przecież cały świat jest też makabryczny«. Prezentowane rysunki mogą na swój sposób prowokować. Ale cóż, jak to w życiu, każdy 'margines' czy odmienność budzi poczucie zagrożenia i oburzenie. Odbierane są jako element, który może przynieść zmianę, destabilizację, a jak każda zmiana - budzi w człowiekowi lęk i niepokój, gdyż to co do tej pory jawiło się jako pewne, nagle może nie dawać już tej pewności". |
Grzegorz Studnicki, komisarz wystawy 'Nie daj się smutkowi', w Piwnicy Muzealnej Muzeum Śląska Cieszyńskiego, styczeń 2005 r. |
Bogatą prezentację różnych kierunków plastycznych, uprawianych przez artystę, przedstawia jego własna witryna internetowa, uruchomiona w 2005 roku: |
www.skain.art.pl |
Fotografie: Artur Podsiadły Opracowanie i redakcja: Jan Krzysztof Wasilewski |
Ostatnia aktualizacja: 08.08.2008, godz. 05:48 - Jan Wasilewski